Powiązane galerie:
Spotkanie z Michałem Koterskim
Michał Koterski gościł w środę w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Kutnie. Tym razem nie jako aktor, ale jako autor autobiografii „Michał Koterski. To już moje ostatnie życie”, którą napisał razem z Beatą Nowicką. Aktor przez lata zmagał się z uzależnieniami. Od czternastego roku życia zażywał narkotyki, późnij pił też alkohol. W swoim zatraceniu sięgnął dna i przeżył prawdziwe piekło. O tych mrocznych stronach jego życia pisze w swojej książce i o tym m.in. była rozmowa, którą przeprowadził Radosław Wąs. Nie zabrakło wątków rodzinnych, o trudnym dorastaniu w rodzinie obarczonej od pokoleń nałogami. Jego syn Fryderyk jest pierwszym od kilku pokoleń potomkiem urodzonym w trzeźwej rodzinie i to jest głównym motywem jego walki o trzeźwość. Niestety wychowanie nie tylko w rodzinie ale i w społeczeństwie sprzyja nałogowi alkoholizmu. W Polsce jest nawyk opijania zarówno zwycięstw jak i klęsk. Nie ma spotkania towarzyskiego bez alkoholu. Opisanie horroru uzależnień, jakie w życiu przechodził było tak trudne, że cztery lata nie był w stanie za to się zabrać mimo kilkukrotnych zabiegów ze strony wydawnictwa. Książka będąca pewnego rodzaju spowiedzią okazała się jednak bardzo potrzebna i rozchodzi się błyskawicznie. Podczas szczerej rozmowy nie zabrakło pytań o relacje z ojcem i role, które grał w swojej karierze. Jego idolem z młodości był Franz Maurer, (Bogusława Linda) ale okazuje się, że w życiu spotyka się więcej Adasiów Miauczyńskich niż odważnych bohaterów. W drugiej części spotkania autor odpowiadał na trudne i czasem bardzo osobiste pytania. Na zakończenie ustawiła się do niego bardzo długa kolejka z prośbą o autograf i pamiątkowe zdjęcie.
Poprzednia
Następna
Pdf Drukuj
Powrót
Wypowiedz się
|
|