Dzień Kobiet w bibliotece
Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Kutnie, jak zawsze z okazji Dnia Kobiet, przygotowała dla swoich czytelniczek niespodziankę. Gościem wieczoru była Monika Sylwestrowicz (Mojraland)-niezwykła terapeutka łącząca wiedzę o człowieku, jego duchowej ścieżce z troską o ciało, samozudrawianie z artyzmem, mistycyzm Wschodu z kulturą Zachodu. Spotkanie rozpoczęło się wykładem na temat samouzdrawiania m.in. poprzez refeksologię. Jest to dziedzina medycyny alternatywnej, oparta na wiedzy o refleksach które znajdują się w stopach i dłoniach i mające bezpośrednie połączenie ze wszystkimi gruczołami, organami i częściami ciała. Dzięki jednostajnym uciskom pod odpowiednim kątem tych punktów, można wykryć schorzenie, problemy zdrowotne. Refleksolog nie jest lekarzem, nie diagnozuje i nie przepisuje leków, niemniej umiejąc odczytać mowę stóp zauważa anomalie w nich występujące czasami na długo przed ich fizycznym wystąpieniem w naszym systemie. Zabiegi refleksologii mają na celu doprowadzenie naszego systemu do balansu biologicznego, usprawnienie cyrkulacji krwi, wyciszenie układu nerwowego, likwidowanie bólów, odblokowanie zatorów w organizmie poprzez wykorzystanie osobistego systemu obronnego każdego z nas. Do tego potrzebna jest jednak wiara w wyzdrowienie i afirmacja zdrowia. Zachęcała do tego podczas spotkania terapeutka m.in. poprzez wspólne śpiewanie mantr. Było też dużo o potrzebie utulenia człowieka w chorobie i cierpieniu, jego pragnieniu dotyku, czułości, posłuchania głosu o przyjemnej niskiej tonacji. W naszym życiu zbyt mało jest okazywania sobie serdeczności i mało wiedzy na temat wibracji i dźwięków, które mogą leczyć ale i krzywdzić. Wibracje zmieniają strukturę wody, kodują jej pamięć, co zostało udowodnione przez naukowców w XX wieku. Człowiek, który w 70-80% składa się z wody jest wyjątkowo wrażliwy na dźwięki i wibracje, jakie one wytwarzają. Dlatego powinniśmy jak najwięcej wypowiadać miłych słów, unikać wysyłania złej energii w postaci złorzeczeń gdyż te potrafią się materializować w postaci choroby. Terapeutka zachęcała również do korzystania z leczniczego dobrodziejstwa natury, zwierzęcych dźwięków i świadomego oddychania. Spotkanie urozmaicone było śpiewem w wykonaniu Moniki Sylwestrowicz i odpowiednimi ćwiczeniami. Istniała również możliwość zakupu świec z naturalnych produktów i wykonanych ręcznie. Na koniec panie mogły porozmawiać swobodnie przy kawie, delektując się wypiekami Edyty Galus, właścicielki restauracji i cukierni Cukrovia mieszczącej się obecnie przy ul. Kościuszki (dawny Dworek). Więcej informacji można znaleźć na stronie: Poprzednia
Następna
Pdf Drukuj
Powrót
Wypowiedz się
|
|